Nie od dziś pożyczamy sobie skądś pewne rozwiązania dotyczące konfekcji damskiej, zwłaszcza jeśli idzie o kostiumy kąpielowe i dodatki do nich. Rozpowszechnionym początkowo na Hawajach a docierającym do nas poprzez Stany Zjednoczone „wynalazkiem” jest tak zwane pareo. Choć nie ma co ukrywać, że na pierwszy rzut oka idea nawiązuje do tradycyjnego ubioru starożytnej Grecji i Rzymu.
Pareo obecnie stanowi dodatek z jakim stroje kąpielowe na całym świecie doskonale współgrają już od jakiegoś czasu. Grunt to wiedzieć jak je nosić. Co roku w Internecie i pismach kobiecych przed lub w trakcie sezonu pojawiają się coraz to nowe sposoby na oryginalne i funkcjonalne udrapowanie tej dość dużej chusty z przewiewnego cienkiego materiału.
Ma ona za zadanie przykrywać stroje kąpielowe kiedy opuszczamy plaże a właściwie przywdziane z powodzeniem może udawać nawet letnia sukienkę co pozwoli nam na przykład zjeść obiad w pobliskiej restauracji bez konieczności kilkukrotnego przebierania się w ciągu dnia. To właśnie ta niezwykła funkcjonalności i uniwersalność wpłynęła jego ogromną popularność..